dzisiaj Dana odebrała ode mnie kanwy z drugim i trzecim domkiem...są to szmatki Mamuśki i Chici111...
a oto one ...
długo to u mnie było,ale złożyło się na to kilka przyczyn , przede wszystkim zdrowotnych...ale mam nadzieję , że teraz już będzie trochę lepiej...
Hej !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że na mojej kanwie nie wyszywało ci się źle.
Pozdrawiam Iza N-P =chica111
ooo...na Twojej super się hafciło...gorzej na Mamuśki,bo ona jest sztywna a moja łapa jeszcze w 100% nie jest sprawna...ale Twoja super - zdradź gdzie ją kupiłaś ???
OdpowiedzUsuńbuziole Hania :-))
Haniu a bylo se wymietolic ta kanwe;ja tak robie jak hafce dla siebie a wiesz jak w swiat posylam to troche mi wstyd,hihi;no wiesz pozory trzeba stwarzac;ja uwielbiam 18,ale u nas jest tylko taka wlasnie sztywna;nawet jak dla mnie troche zbyt "blachowata",ale bardzo miekkich kanw tez nie lubie...i wez tu babie dogudz,hihi
OdpowiedzUsuńAga,ja ją trochę wymiętoliłam...;-) ale potem postarałam się trochę "wyprasować" w łapach...hi..hi...:-)))
OdpowiedzUsuń