czwartek, 16 czerwca 2011

Domkowe RR-wiesci

Chciałam poinformować uczestniczki mojego RR,ze znalazła się chętna na miejsce Stelli. Oto namiar na jej blog .

Dziewczyna solidnie wzięła się do pracy i w ciągu kilku dni dosłowne już zrobiła banerek.Anula pośle do niej dwie kanwy te co Stella odesłała niewyhaftowane a ona wypełni lukę i odeśle do chica. Horisons_5 tez już dostała namiar gdzie posyłać kolejne szmatki.To tyle dobrych wieści.
Czas na złe wiadomości.
Dostałam e-mail od beacik z zadaniem zwrotu jej kanw w pierwszej kolejności ,zanim zwróci nasze kanwy.Nie wiem czy rozchodzi jej sie o wszystkie kanwy czy tez tylko o domkowa bo nie pisze tego wyraznie.
"Ja poczekam aż dostane swoje skąd mam gwarancję że wy mi oddacie? więc czekam i czekam"
Nie wiem co wy o tym myślicie ale ja się trochę boje odesłać jej domkowa kanwę.Wtedy już nie będziemy miały żadnej karty przetargowej.Kanwa ta jest obecnie w drodze do nowej uczestniczki zabawy i mogę jaj poprosić o odesłanie do beacik,ale najpierw czekam na wasze opinie.Odnośnie kubusiowego RR kazałam jej skontaktować się z hanulek,bo teraz kanwa będzie u niej.Tak samo odnośnie prosiaczkowego RR,kazałam kontaktować się z organizatorka zabawy.
Poza tym coś mi się nie zgadzało gdy oglądałam hafciki dziewczyn i zaczęłam dokładnie sprawdzać. Okazuje się ze ona ma jednak 3 kanwy domkowe a nie dwie jak wcześniej myślałam.Jeszcze kanwa horisons_5 jest u niej.Jedyna kanwa jak od niej wyleciała to jej własna.Dziewczyny co robimy z tym fantem?

6 komentarzy:

  1. Co trzeba zrobić by wziąć udział w zabawie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Myśle, żeby oddać jej tę kanwę.Ja jutro jadę na pocztę i wyślę jej tę kopertę ze znaczkiem żeby nam nasze kanwy oddala. Jaki mam adres napisać? Swój czy osoby kolejnej w rr domkowym?

    OdpowiedzUsuń
  3. Może nie powinnam się wypowiadać, ponieważ nie dotyczy to mich kanw, ale znam tę osobę z wcześniejszej, bardzo przykrej sprawy - uważam, że jest nie do końca zrównoważona, ma ogromne problemy emocjonalne, poza tym dała się poznać, jako wyjątkowo chamska (nadal mam zrzuty ekranu z wulgaryzmami na blogu, który usunęła).
    Ja nie odsyłałabym jej kanwy, ale cały czas kategorycznie żądała zwrotu tych, które ma u siebie - to w końcu ona zawaliła zabawę, a nie reszta, więc to jej obowiązkiem jest się rozliczyć, a nie pozostałym!
    Zrobicie oczywiście to, co uważacie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem tego samego zdania co Asia. Odesłać kanwy, które należą do niej. Dziewczyna jest "specyficzna", szkoda nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moja to brocha, ale zdecydowanie nie odsyłałabym jej póki nie odda tamtych. Jaką ona ma gwarancję? A na diabła Wam jej kanwa?

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tez bym jej tej kanwy nie oddawała,bo jak pisze Anek ona ma coś nie bardzo pod sufitem;na 99% jestem pewna,ze nawet jak odeślemy jej kanwy to naszych nie odeśle.Aniu razu wcześniej nie poprosiła o zwrot kanw a dziś do mnie z tekstem,ze ona czeka i czeka i co ja sobie myślę i itp itd w takim tonie jak to Ania napisała;obraźliwie i po chamsku;
    Asiu napisze ci e-mail z adresem Ewy,niech jej pośle od razu,po co koszty dodatkowe robić
    Luno-jeśli byś chciała wskoczyć na miejsce beacik to ja większego problemu nie widzę;najlepiej napisz do mnie na e-mail

    OdpowiedzUsuń