Nie dość, że spóźnione, to jeszcze koszmarnie pomieszane jest wyszywanie tych ogrodowych obrazków :(
W ubiegłym miesiącu otrzymałam cały stosik kanw, będących na różnych etapie haftowania (niektóre osoby zaczęły wyszywanie na nowo, gdyż ich kanwy zostały przetrzymane przez nieuczciwą uczestniczkę zabawy, inne - zrezygnowały...).
A ja niestety, pomyliłam się już w całym tym zamieszaniu i - ponieważ kanwa była czysta - źle obliczyłam swój obrazek do wyszycia :( Mam nadzieję, że właścicielka nie będzie mi miała za złe, że wyszyłam trzeci obrazek zamiast czwartego...
***
Nie dotarły do mnie niestety jeszcze kanwy kawowe :( Kurier z Kanady był w piątek, kiedy wszyscy byliśmy w pracy. Jest szansa, że dostarczy je w ten piątek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz