sobota, 16 lipca 2011

Prosiaczki z podróży wróciły ...


Moje prosiaczki są już u mnie.

Dziękuję ślicznie:
Anuli,
Izie,
Gabrysi -
za wyhaftowanie uroczych świnek.

Deklaruję wyszywanie prosiaczków na kanwach osób, które zdecydują się na kontynuację zabawy.

Pozdrawiam serdecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz