Czyż nie jestem ekspresowa :D
Ale zacznijmy od początku. Jakąś godzinę temu wróciłam z pracy. Wchodzę do kuchni a tam na stole dwie mega paki. Szybki przegląd w głowie ostatnich zakupów internetowy - ale nie, na tak dużą skale nic ostatnio nie zamawiałam... Podchodzę patrze na nadawcę i uwierzcie, że prawie zaczęłam skakać z radości ;)
Tak więc rzuciłam tylko torebkę w kąt i zabrałam się za rozpakowywanie (a "psia kość" z obiadem - są ważniejsze sprawy ;))
Tak oto wyglądał stół w kuchni po wypakowaniu wszystkiego:

Posortowałam, poukładała, zrobiłam dochodzenie "co z czym i do czego" i powstały komplety.
Jeśli ktoś widzi, że jednak coś jest nie z tym co powinno być - krzyczeć proszę ;)
Najpierw PROSIAKI:
^Moteczka

^Anuli

Kalendarz KUBUŚ:
^AniaL8

^Halina

^Joanna (niestety tu była tylko sama kanwa)

^Anula

I na sam koniec trafiła mi się jeszcze torebkowa kanwa Basi Urban ;)

I teraz jesteście mi potrzebne Wy....
Po pierwsze dajcie Kochane znać komu posłać torebkową kanwę, bo ja nie biorę udziału w tej zabawie.
A dziewczyny prosiaczkowe i Kubusiowe - tutaj decyzja należy do każdej z Waz indywidualnie. Mam Wam poodsyłać kanwy tak jak są, czy może chcecie nadal brać udział w zabawie.... Każdą decyzję uszanuję (ale zaznaczam, że przed odesłaniem czy to do Wasz czy do kolejnych osób nakrzyżykuję Wam na kanwach :P).
Tak więc czekam na decyzję z Waszej strony. W razie porad indywidualnych podaję maila: izoldka@poczta.fm :)
A żeby nie było tak pięknie to dodam na koniec, że z moich prosięcych obliczeń wynika, że jednak nie wszystko do mnie dotarło. Jeszcze kanwę Izy (5horizons) gdzieś wsysło....
Tak więc rzuciłam tylko torebkę w kąt i zabrałam się za rozpakowywanie (a "psia kość" z obiadem - są ważniejsze sprawy ;))
Tak oto wyglądał stół w kuchni po wypakowaniu wszystkiego:

Posortowałam, poukładała, zrobiłam dochodzenie "co z czym i do czego" i powstały komplety.
Jeśli ktoś widzi, że jednak coś jest nie z tym co powinno być - krzyczeć proszę ;)
Najpierw PROSIAKI:
^Moteczka

^Anuli

Kalendarz KUBUŚ:
^AniaL8

^Halina

^Joanna (niestety tu była tylko sama kanwa)

^Anula

I na sam koniec trafiła mi się jeszcze torebkowa kanwa Basi Urban ;)

I teraz jesteście mi potrzebne Wy....
Po pierwsze dajcie Kochane znać komu posłać torebkową kanwę, bo ja nie biorę udziału w tej zabawie.
A dziewczyny prosiaczkowe i Kubusiowe - tutaj decyzja należy do każdej z Waz indywidualnie. Mam Wam poodsyłać kanwy tak jak są, czy może chcecie nadal brać udział w zabawie.... Każdą decyzję uszanuję (ale zaznaczam, że przed odesłaniem czy to do Wasz czy do kolejnych osób nakrzyżykuję Wam na kanwach :P).
Tak więc czekam na decyzję z Waszej strony. W razie porad indywidualnych podaję maila: izoldka@poczta.fm :)
A żeby nie było tak pięknie to dodam na koniec, że z moich prosięcych obliczeń wynika, że jednak nie wszystko do mnie dotarło. Jeszcze kanwę Izy (5horizons) gdzieś wsysło....
Cudnie, że choć część kanw udało się odzyskać:) Żeby tak jeszcze te od Anety się znalazły... Moja kubusiowa kanwa na szczęście nie dotarła do Beaty, ale prosiakowa ostatnio właśnie u Anety była:(
OdpowiedzUsuńHaniu Kochana - dzwoniłam dzis do Aneta ale w pracy była. Teraz patrze a na jej blogu wpis!!!!! Napisała tam między innymi ze wszystko wysłała "wreszcie dziś wysłałam zaległe - bardzo przepraszam ale od 2 tyg tylko pakuję paczki do różnych Osób i wysyłam - i dzięki kiepskiemu internetowi udało mi się większość wysłać = raz jeszcze Wszystkich oczekujących przepraszam ".
OdpowiedzUsuńOby tylko to była prawda.....
Super jest, że chociaż część kanw zostało odzyskanych. Ja chcę dalej uczestniczyć w zabawie i proszę o odesłanie kanwy do następnej osoby.
OdpowiedzUsuńja nie wiem jak dziewczyny ale ja jestem za kontynuowaniem haftowania kubusiowego kalendarza oczywiscie pomijajac beacik;mysle zeby wszystkie kanwy odeslac do dziewczyny,ktorej wlasnie beacik powinna posylac kanwy czyli do agulka77;a swoja droga to jednak swinia z niej ostatnia,bo "moich" domkow nie odeslala;chyba ja ubije golymi rekoma
OdpowiedzUsuńMamuśka, może przyśle coś jeszcze. Bo to co dzisiaj dostałam to były dwie paki. Niby wysłane w tym samym dniu, ale wiadomo to? ;)
OdpowiedzUsuńMi też jeszcze "wisi" jedną kanwe prosiakową. A ile kubusów miała to nie wiem....
Może coś jeszcze przyjdzie ;)
a i zapomnialam dodac z tego nerwa ze naszych domkow nie ma; proponuje w dalszym haftowaniu pozostawic pusty ten miesiac,ktory powinna haftowac Beata;kazda z nas sobie dohaftuje a unikniemy tego,ze ktoras z nas bedzie musiala haftowac dwa razy ten miesiac,ktory juz haftowala na innej kanwie
OdpowiedzUsuńJa również jestem za kontynuowaniem RR kubusiowego i prosiakowego (z pominięciem Beaty). Proszę o odesłanie moich kanw następnej osobie z listy.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra wiadomość i bardzo się z niej cieszę.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że ja też jestem za kontynuowaniem RR kubusiowego. Tylko pilnujmy się z tą wysyłką, żeby nasze kanwy nie trafiały do Beaty. Jednak jej kanwę ja oczywiście wyszyję, o ile do mnie trafi.
a swoja droga zauwazcie ile ona kanw u siebie zgromadzila i prawie niczego nie wyhafcila!!!!nic dziwnego ze musiala matke umiescic w szpialu i spalic dom oraz komputer,zeby sie jakos z tego wywinac;no przeciez to zakrawa na paranoje jakas...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Anetę, to albo u mnie jest coś nie tak, albo jej ostatni wpis został usunięty. Ostatni jest ze stycznia choć pokazuje ze 15 godz temu był inny.
OdpowiedzUsuńW takim razie usuniętych jest trochę więcej, przed tym wczorajszym wpisem był jeszcze taki z marca. No i od śtycznia do marca też chyba jakieś były. Nie chce mi się przekopywać teraz czytnika, ale na pewno były. Wczorajszy zresztą nadal w czytniku mam, tylko po wejściu na blog pokazuje się już ten styczniowy.
OdpowiedzUsuńIzoldko - jesteś wielka:)))
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze - zaczęłam wątpić, ale nie zwątpiłam. Z niczego nie rezygnuję i jak muszkieter idę dalej "jeden za wszystkim, wszyscy za jednego" - nie po to się zapisywałam, żeby teraz się "odpisywać". Jestem do dyspozycji - wzorek i niteczki mam, czekam na listy z kanwami i jak trzeba będzie, to brakujące świnki dołożę, tzn. dohaftuję.
Pozdrawiam serdecznie